Eveline Mini Max # 413

Witajcie :)

I znowu prezentuję lakier holograficzny. Tym razem marki Eveline. Kolor lakieru bardzo mi się podoba, ale jak zwykle mam niedosyt jeśli chodzi o efekt holograficzny. Jakoś straciłam już ochotę na inne lakiery holograficzne od Eveline. Zapraszam do zapoznania się bliżej z tym lakierem.

Welcome :) 

Again, I present a holographic nail varnish. This time it is Eveline Cosmetics. I like its colour but as usual I lack when it comes to the holographic effect. I had lost desire to buy another holographic nail polishes of Eveline. Have a look on this nail varnish.

Numer/nazwa: Eveline Mini Max # 413 

Pojemność: 5 ml 

Wykończenie: holograficzne 

Kolor: purpurowy 

Pędzelek: długi, prosto ścięty

Konsystencja: bardzo przyjemna 

Krycie: dwie warstwy 

Czas schnięcia: dość szybki 

Trwałość: z topem cztery dni bez żadnych uszkodzeń 

Zmywanie: bez problemu 

Uwagi: piękny połysk

Number/Name: Eveline Mini Max # 413
Capacity: 5 ml
Finish: Holographic
Colour: purple
Brush: long, straight cut
Consistency: very nice
Opacity: two layers
Drying time: quite fast
Durability: wth top coat four days without any damage
Washing: without any problem
Remarks: a beautiful shine

Eveline Mini Max nr 401

Witajcie :)

Chciałabym dzisiaj pokazać holosia Eveline. Jako, że ostatnio mam fazę na lakiery holograficzne, nie mogłam mu się oprzeć. Niestety zawiodłam się nieco na nim, ponieważ nie daje tak spektakularnego holograficznego efektu, jaki mi się marzy. Ogólnie prezentuje się dość dobrze na paznokciach, ale spodziewałam się lepszego efektu.

Numer/nazwa: Eveline Mini Max nr 401
Pojemność: 5 ml
Wykończenie: holograficzny
Kolor: nude/beżowy
Pędzelek: cienki, długi, bardzo wygodny
Konsystencja: idealnie rzadka
Krycie: po dwóch warstwach
Czas schnięcia: dość krótki
Trwałość: na trzeci dzień dwa małe odpryski + starte końcówki
Zmywanie: bezproblemowe
Uwagi: słaby efekt holograficzny

Eveline, Nail Therapy Professional, 3 w 1 60 - sekundowy wysuszacz, utwardzacz i nabłyszczacz

Temu panu już zdecydowanie podziękujemy! Nie wiem co mnie podkusiło żeby go kupić. 15 zł poszło w błoto. Muszę się Wam wyżalić, więc  może być długo.

Co nam obiecuje producent?

Kompleksowe rozwiązanie, 3 w 1, które zapewnia szybki i trwały manicure.

Wysusza lakier w ciągu 60 sekund, utwardza i nadaje połysk. Tworzy na powierzchni ochronną powłokę, która zabezpiecza przed odpryskiwaniem i przedłuża trwałość lakieru aż do 7 dni. Zawiera filtry, które chronią lakier przed blaknięciem i matowieniem.

Sposób użycia: pomaluj paznokcie ulubionym lakierem, odczekaj 2 minuty i nałóż jedną warstwę preparatu. Po 60 sekundach manicure będzie suchy, a jego trwałość maksymalnie przedłużona. 

Skład: Ethyl Acetate, Hexamethyldisiloxane, Butyl Acetate, Nirtocellulose, Sucrose Benzoate, Isopropyl Alcohol, Acrylates Copolymer.

Użyłam raz. Na początku mi się spodobał. Łatwo się rozprowadzał na paznokciach, chociaż troszkę smużył. Dość szybko mi wysuszył lakier. Co prawda nie w 60 sekund, ale przyzwoicie szybko lakier był odporny na odgniecenia itp Po paru minutach wyskoczyło mi kilka bąbli na lakierze. Pomyślałam sobie, że to może moja wina, ale postanowiłam sprawdzić opinie na Wizażu. Wiele dziewczyn pisało o tym problemie. Znowu pomyślałam sobie, że to może zbieg okoliczności i dam mu jeszcze jedną szansę. Pomalowałam wczoraj paznokcie na czekoladowy kolor i położyłam ten top coat. Szybko wysuszył mi pazury i znów po kilku minutach wyskoczyło parę bąbli na tych paznokciach, na których położyłam więcej wysuszacza. Przeboleję, pomyślałam. O ja naiwna. To, co zobaczyłam dziś rano przelało czarę goryczy. Z czekoladowych paznokci zrobił mi czekoladę bąbelkową! Nigdy więcej tego badziewia! Dzisiaj chyba zamówię sobie osławiony przez blogerki Poshe.

Patrzcie i nie powtarzajcie mojego błędu! A jeśli macie jakieś doświadczenia z tym top coatem, to podzielcie się proszę w komentarzach. Może ktoś ma jakiś sposób na te bąble?

Eveline - Colour Instant nr 669

Jakiś czas temu miałam ochotę na ciemnozielony lakier, więc skusiłam się na ten z Eveline. Jest to ciemna ciepła zieleń.. Baza lakieru to żelek z mnóstwem drobnych zielonych drobinek, które są widoczne w buteleczce, natomiast na paznokciach słabo. Ma słabe krycie, więc potrzeba dwóch grubszych lub trzech cienkich warstw. Lekko smuży. Wg mnie jest trochę zbyt rzadki. Natomiast jego plusem jest dość ładny połysk. Ogólnie uwielbiam zielony kolor, ale na palcach jakoś mnie nie zachwyca. 

Na zdjęciach dwie cienkie warstwy: 

A tu jeszcze z lampą błyskową: 

Eveline - 8 w 1

Eveline 8 w 1 to bardzo skoncentrowana odżywka do paznokci. Zgodnie z zaleceniami producenta należy pomalować paznokcie jedną warstwą, na następny dzień położyć drugą warstwę, trzeciego - trzecią i czwartego  - czwartą. Następnie zmyć i wyżej wymienione kroki powtarzać. Ponadto producent obiecuje poprawę już po 10 dniach używania odżywki.

Początkowo tak właśnie robiłam i rzeczywiście zauważyłam, że moje paznokcie stały się twardsze i w końcu udało mi się je trochę zapuścić bez ułamanych kantów paznokci (zapuszczam je na kwadrat).

Odżywka wygląda na paznokciach bardzo estetycznie, tworzy mleczną warstwę podobną do frencza.

Po pewnym czasie zaczęłam nakładać ją jako bazę pod lakier i jestem z takiego rozwiązania zadowolona. Mam wrażenie, że lakier mniej przez to odpryskuje.

Uwaga! Odżywka zawiera 2% formaldehydu, więc myślę, że po wykończeniu buteleczki (zostało mi jeszcze około połowa) poszukam jakiejś mniej agresywnej odżywki.

Opinie wizażanek na temat tej odżywki można poczytać TUTAJ.