wtorek, 20 sierpnia 2013

Simple Beauty mini nr 320

Witajcie :)
Jakiś czas temu, będąc w sklepiku z prasą i innymi pierdółkami, zauważyłam lakiery Simple Beauty w cenie 2,50 zł za sztukę. Nigdy jeszcze nie próbowałam tego lakieru (oprócz holograficznego topa, który nota bene został kupiony później niż te trzy maluchy), ale ze względu na cenę, skusiłam się na trzy kolory. W sumie w tym sklepie był mały wybór kolorów. Na pierwszy ogień poszedł prezentowany dzisiaj lakier. Jego kolegów nie zdążyłam jeszcze przetestować.
Nie jestem z niego zadowolona. Smuży okrutnie. Trzeba nakładać grubą warstwę, a dodatku prześwituje. Z powodu takiej ilości lakieru na płytce, długo schnie (po dłuższym czasie w końcu sięgnęłam po SH Insta Dri, bo przecież nie będę siedzieć pół dnia obawiając się dotknąć czegokolwiek). Spływa na boki płytki podczas malowania. Szybko robią się pęknięcia.

Numer/nazwa: Simple Beauty mini nr 320
Pojemność: 5 ml (?) - nie ma info na buteleczce
Wykończenie: kremowe
Kolor: łososiowy, mocno wpadający w róż
Pędzelek: mały, wąski
Konsystencja: gęsta
Krycie: trzy grube warstwy
Czas schnięcia: długi
Trwałość:
na drugi/trzeci dzień widoczne pęknięcia
Zmywanie: bezproblemowe
Uwagi: smuży na paznokciach, bąbluje

Znowu musiałam nakombinować się w programie graficznym, żeby kolor wyszedł jak najbardziej zbliżony do oryginału. Mój stary aparat ma niestety problemy z niektórymi odcieniami. 

Na paznokciach trzy warstwy:





4 komentarze:

  1. Mam taki turkusik i bardzo go lubię:)
    Twój kolor jest śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Turkusu tam niestety nie widziałam :( Gdyby był to na pewno bym go wzięła :)

      Usuń
  2. szkoda, że taki problemowy, bo kolor bardzo ładny.. przypomina mi trochę odcień 25G firmy Manhattan :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładny kolor

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...